Anna Krzyżowska
Od dziecka zawsze coś tworzyłam i rysowałam. Ale, kiedy zaczęłam dorastać, porzuciłam swoje artystyczne marzenie i rozpoczęłam karierę w korporacji.
Jednak wieczorami wracałam do malowania, robienia zdjęć, kirigami.
W końcu po czterdziestce, kiedy wyprowadziłam się z miasta, aby mieszkać w lesie, poczułam, że muszę zacząć tworzyć.
Moją największą inspiracją jest natura. Uwielbiam szukać zwykłych rzeczy dostępnych dla każdego: liście, płatki, źdźbła trawy, a czyniąc je głównym tematem mojej pracy, nagle stają się wyjątkowe i piękne. Szukam w naturze momentów, które nas oczarowują, ale jednocześnie są zwyczajne i swobodnie dostępne dla wszystkich,
jak Słońce i księżyc, i staram się odtworzyć ten podziw w moich pracach.
Tworzę w metalu (w cortenie, stali nierdzewnej, stali czarnej, mosiądzu, miedzi), ponieważ metal jest plastyczny, trwały i daje wyjątkowe efekty wraz z oświetleniem. Można go wykańczać na wiele sposobów: szczotkować, polerować, patynować, rdzewić, utleniać, lakierować; a każda metoda nada dziełu inny charakter.
Lubię minimalistyczne wnętrza, w naturalnych kolorach i materiałach. Nie lubię nadmiaru, bałaganu – wtedy nie odpoczywam. Dlatego zazwyczaj tworzę swoje prace w dużych rozmiarach, wystarczających do udekorowania całej przestrzeni.